„Stakeholder management” to hasło, oraz jego mniej lub bardziej pokraczny, polski odpowiednik, szturmem bierze ostatnio robione przeze mnie CV menadżerów wysokiego szczebla. Dlaczego zarządzanie interesariuszami – bo tak to niestety po polsku brzmi – jest obecnie cechą, którą warto się chwalić i jak się dowiedzieć czy już to robisz? Read on, my friend!
Każdy ma swojego stakeholder’a
Mimo że hasło brzmi bardzo oficjalnie, stakeholderów spotykasz codziennie: są to osoby, które mają największy wpływ na Twoją pracę. A stakeholder management to proces tworzenia i utrzymywania z nimi dobrych relacji, co docelowo ma doprowadzić do jakiejś fajnej gratyfikacji, a krótkofalowo ułatwi realizację własnych pomysłów.
Stakeholder management jest umiejętnością szczególnie pożądaną w zawodach lub firmach działających projektowo lub gdzie kilka zespołów musi dowieźć swoją część na czas, a każdy z nich odpowiada za coś (i przede wszystkim PRZED kimś) innym.
Nie jest to jednak tak proste jak „szef mnie lubi” – zarządzanie interesariuszami to zaplanowanym proces, w którym wykorzystuje się bardzo konkretne cechy, umiejętności i strategie.
Szybki plan stakerholder managera
Temat znalazł się na łamach mojego bloga, bo skuteczny stakeholder management w dużej mierze opiera się na moich ulubionych kompetencjach przyszłości (w ostatnim odcinku gościliśmy umiejętność uczenia się przez całe życie i ciągłego poszerzania kompetencji). Zanim jednak przejdziemy do konkretnych działań, warto mieć plan: od ogółu do szczegółu, jak w szkole 😉
- Po pierwsze, rozpoznaj kto jest stakeholderem w Twojej sytuacji, ilu ich jest i kto ma jaką moc i rangę. A potem zastanów się co od każdego z nich oczekujesz w odniesieniu do realizowanego projektu.
- Zaplanuj w jaki sposób, jak często i w jakim celu będziesz z nimi rozmawiać. Odpowiednio dobierz metodę komunikacji oraz styl raportowania do wymagań i sposobu bycia każdego z interesariuszy.
Mamy bazę – z kim i o co toczy się gra 🙂 Teraz rozpoznaj jakimi narzędziami warto ją toczyć:
Komunikacja – wspomniana już oraz szeroko opisana tu, jednak jest podstawowym narzędziem do zjednywania sobie stakeholderów oraz realizacji (wspólnego) celu.
Przywództwo – porywanie tłumów to cenna umiejętność pod kątem przekonania przełożonych, że Twój pomysł JUŻ zaprzęga innych do pracy
Zarządzanie potrzebami – czego chce klient? czego chce interesariusz? Ty to wiesz i na to odpowiadasz.
Negocjacje – fajnie by było dostać 100%, ale to mało realne. Umiejętność argumentacji i dyskusji pozwala zbliżyć się do tej liczby.
Rozwiązywanie problemów – każdy wie, że przychodzi się z rozwiązaniem (dobrym 😉
Planowanie – i przewidywanie zdejmują z barków Twojego interesariusza, a także Twoich znaczną część stresu. Fajnie!
I teraz następuje nagły zwrot akcji – a może dla niektórych oczywisty – głównym celem tego wpisu nie było podanie ABC co robić by szef/szefowa był nam przychylny, wszak stakeholder management to przede wszystkim jak najlepiej zrealizowane zadania i skończone projekty. Korzyści dla nas płyną z dobrze i celowo wykonanej pracy. A to, że wyszła nam gotowa checklista cech do wpisania w CV, to jakoś tak przez przypadek… 😉